czwartek, 21 stycznia 2016

Seroterapia alternatywą dla szczepień?

Terapia alternatywa dla szczepień? Okazuje się, że istnieje terapia dla ludzi z niezbyt wydolnym układem immunologicznym czyli seroterapia.


Wystarczy codziennie zjeść 1kg sera...
;-)


Seroterapia to leczenie podawaniem surowic odpornościowych, zawierających gotowe przeciwciała. Służy to wywołaniu biernego typu odpowiedzi immunologicznej na obecność wrogich antygenów. Takie działanie można zastosować w wypadku przedostania się do organizmu bakterii lub ich toksyn (tężec, zgorzel gazowa), wirusów (odra, wścieklizna) lub jadów (jad żmii i innych węży). Surowice uzyskuje się najczęściej z krwi zwierząt lub ludzi, którzy przebyli zakażenie albo zostali sztucznie uodpornieni. Otrzymane z takiej krwi surowice, ze względu na naturalne występowanie charakterystycznych ludzkich immunoglobulin, są znacznie skuteczniejsze i nie wywołują u pacjentów żadnych skutków ubocznych ani nieprawidłowych reakcji. Profilaktycznie lub leczniczo podaje się czasami pacjentom nie surowice zawierającą konkretne przeciwciała, lecz tzw. gamma-globulinę człowieka. Jest to zagęszczona surowica krwi ludzi zdrowych, zawierająca małe ilości różnych białek odpornościowych. Podanie surowicy czasami wystarcza do zapewnienia organizmowi wstępnej reakcji na wnikanie antygenów i daje czas potrzeby do uruchomienia własnych mechanizmów obronnych.


Seroterapia stosowana jest w trakcie choroby, a także profilaktycznie aby uniknąć zachorowania.


Małe powtórzenie podstaw z uwagi na fakt, że wiele osób myli pojęcia powtarzając, że np. karmienie piersią działa dokładnie jak szczepionka więc ją zastępuje etc.
  • Sztuczna odporność swoista czynna to szczepionki, anatoksyna 
  • Sztuczna odporność swoista bierna to seroterapia, antytoksyna, surowica, preparat zawierający przeciwciała jak np. w przypadku RSV (utrzymuje się ledwie kilka tygodni)
  • Naturalna odporność swoista bierna to właśnie przeciwciała matczyne, nie zawsze skuteczna utrzymuje się niezbyt długo (zwykle miesiące)
  • Naturalna odporność swoista czynna to najskuteczniejszy rodzaj odporności czyli ta uzyskana przez naturalne przechorowanie z inkubacją, naturalnymi drogami itd. w przypadku wyżej wspomnianego RSV dotyczy 95% 2 latków w Polsce
http://szczepienie.blogspot.com/p/karmienie-piersia-chroni-8-miesiecy.html


"W sytuacjach kiedy organizm nie może dostatecznie szybko uruchomić mechanizmów odporności czynnej, niejednokrotnie konieczne jest podawanie surowic odpornościowych, zawierających gotowe przeciwciała."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Seroterapia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Surowica_odporno%C5%9Bciowa


Wadą tej terapii jest fakt, że nie jest tania, lecz możliwości leczenia są niezwykle, także świetne rezultaty przynosi w walce z nowotworami. W tym wypadku problemem jest jakość krwi - okazuje się, że krew niektórych ludzi może byćt jak lekarstwo na raka.
Także przy standardowym leczeniu raka czasem stosuje się transfuzje krwi, lub niektórych preparatów z krwi wspomagająco.
"Stosowanie krwi i jej składników w leczeniu (przetoczenie krwi, transfuzja krwi) może uratować życie chorego. " A. Szczeklik: "Choroby Wewnętrzne", Tom II.
http://www.nowotworowe.pl/przetoczenie_krwi.htm



Prawdopodobnie problem sprowadza się do kwestii finansowej. Czy nie taniej byłoby tą grupkę osób z osłabionym układem odpornościowym leczyć czy zabezpieczać w specjalny sposób przed chorobami? Czy lepiej nie robić z nimi nic, za to kazać szczepić się setkom milionów zdrowych ludzi, dla których popularne choroby nie są śmiertelnym zagrożeniem... i łudzić się, że wytworzona grupowa odporność wystarczy?

Na ogromną część chorób na jakie są szczepionki nie ma leków, bo te choroby po prostu mijają same. Trudno więc aby koncern mógł wtedy zarobić.
Co zdaje się być odpowiedzią na pytania o konieczność szczepień profilaktycznych... oraz na to dlaczego choroby kiedyś wydające się łagodne typu ospa obecnie są właściwie śmiertelne... http://www.mp.pl/szczepienia/wyklady/show.html?id=72302


Poniżej przykład terapii skierowanej przeciwko konkretnym komórkom nowotworowym za pomocą odpowiedniego wpływania na układ odpornościowy:
"Naukowcy z University of Louisville wykorzystali specjalne komórki układu odporności, tzw. dendrytyczne, które uczą inne komórki obronne naszego organizmu rozpoznawania nieproszonych gości oraz komórek zmienionych nowotworowo.Komórki dendrytyczne zostały pobrane od chłopca. Następnie zmieniono je tak, by mogły nauczać inne komórki rozpoznawania trzech związków (tzw. antygenów) charakterystycznych dla niektórych nowotworów, w tym neuroblastomy. Są to białka: MAGE-A1, MAGE-A3 i NY-ESO-1. Na koniec komórki dendrytyczne namnożono w hodowlach.Leczenie doprowadziło do całkowitej remisji (cofnięcia się) nowotworu, która utrzymuje się na razie rok po podaniu ostatniej dawki szczepionki. Badania potwierdzają, że w szpiku małego pacjenta i w innych miejscach organizmu nie ma śladu po komórkach neuroblastomy.Naukowcy stwierdzili natomiast w jego krwi obecność limfocytów T rozpoznających antygen MAGE-A3 i zdolnych do niszczenia komórek, które go posiadają."
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/szczepionka-pomogla-chlopcu-z-bardzo-zlosliwym-nowotworem/x55wd

O odporności grupowej bez złudzeń
http://szczepienie.blogspot.com/p/odpornosc-grupowa-jak-naprawde-wyglada.html

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Proszę podawać źródła informacji. Chcę aby dyskusja była merytoryczna, krytyka mile widziana, ale spokojna i konstruktywna.
Przekleństwa, spam, atakowanie innych osób - takie posty będą usuwane.